Nowe, to małe miasteczko na Kociewiu, położone malowniczo na wysokiej, nadwiślańskiej skarpie. U jej podnóża uchodzi do Wisły niewielka rzeka Mątawa. Od strony rzek, zachwyca widok miasteczka z charakterystycznymi wieżami średniowiecznych kościołów oraz wieży wodnej i fragmentem pokrzyżackiego zamku. Natomiast ze wzgórza, rozpościera się przepiękny widok na Dolinę Dolnej Wisły, a w oddali, na horyzoncie, widoczne są miasta Kwidzyn i Grudziądz.Tereny wokół Nowego zostały bogato ukształtowane przez lodowiec, który pozostawił po sobie m. in. liczne jeziora, wzgórza i wąwozy. Nowe leży w otoczeniu lasów, na pograniczu Borów Tucholskich. Jest doskonałym miejscem dla miłośników fotografii przyrodniczo-krajobrazowej oraz dla tych wszystkich, którzy lubią przebywać na łonie natury.
Człowiek upodobał sobie to miejsce już w czasach neolitu, na co duży wpływ miało położenie nad rzeką. Z kolei wzgórze, w późniejszym okresie, okazało się doskonałym miejscem do budowy trudnego do zdobycia grodu. Gród taki powstał prawdopodobnie już przed rokiem tysięcznym naszej ery.
Pierwsza, wiarygodna wzmianka o Nowem pochodzi z 1266 roku, z kroniki niemieckiego zakonnika , który opisuje zwycięską walkę księcia gdańsko-pomorskiego nad rzeczną flotą krzyżacką stacjonującą przy grodzie. W średniowieczu gród ten nosił łacińską nazwę Novo Castro, co po polsku znaczy- Nowy Gród. W okresie pomorskim miasto otaczała od południa i zachodu drewniano-ziemna palisada. Gród uległ zniszczeniu po krwawej walce Krzyżaków z załogą polską, podczas której zakon zdobył zamek. Odbudowany gród, otrzymał w 1350 roku prawa miejskie. Krzyżacy wybudowali, prawdopodobnie na fundamentach dawniejszych obwarowań miejskich, nowe, w pełni zamknięte i wzmocnione basztami mury obronne. Od strony Wisły miasto chroniła dodatkowo wysoka skarpa, a z pozostałych stron, szeroka fosa.
W pierwszych wiekach naszej ery przez Nowe przebiegał Szlak Bursztynowy, który przyczynił się do rozwoju tych terenów. Przez Nowe przebiegał szlak królewski , a nad Wisłą znajdował się port, który przez wieki odgrywał bardzo ważną rolę komunikacyjno-handlową. Miasto bogaciło się na handlu wiślanym. Do wojen szwedzkich było dużym ośrodkiem handlowym. Słynęło wtedy z handlu drewnem, zbożem, z tkactwa, produkcji piwa oraz budowy łodzi.
W połowie XV wieku miasto przystąpiło do Związku Pruskiego. Jeszcze na krótko trafiło w ręce Krzyżaków, ale w 1465 Nowe zostało zdobyte i włączone w granice Polski, stając się siedzibą starostów niegrodowych.
W XVI wieku na ziemiach nowskich zaczęli osiadać się menonici holenderscy. Holendrzy wykorzystując swoje wielowiekowe doświadczenie gospodarowania na terenach podmokłych, zajęli się melioracją i zagospodarowywaniem terenów nadwiślańskich.
Wiek XVII przyniósł miastu zagładę. Podczas wojen szwedzkich, zostało ograbione, spalone, a mieszkańcy wymordowani. Miasto kilkakrotnie nawiedzały zarazy, które dziesiątkowały ludzi.
XVIII wiek, I rozbiór Polski, Nowe przeszło pod panowanie Prus. Ludność była germanizowana przez zaborcę. Podczas wojen napoleońskich Nowe ponownie znacznie ucierpiało.
W XIX wieku, miasto zaczęło nabierać znaczenia miasta administracyjnego, nastawał ponowny ekonomiczny rozwój. Sprzyjało temu położenie miasta przy głównych drogach handlowych, zarówno lądowych jak i wodnej oraz niewielka odległość od portowego miasta. Rozwój ten spowolniła budowa kolei, która ominęła Nowe.
Po 148 latach pod zaborami, w lutym, 1920 roku, została odzyskana niepodległość. W okresie międzywojennym, Nowe rozwijało się turystycznie i gospodarczo. Stało się ważnym i największym na Pomorzu , ośrodkiem w przemyśle meblowym. W najlepszym okresie istniało tu ok. 100 zakładów i fabryk mebli. Największym rynkiem zbytu był Gdańsk. Przed wybuchem II wojny światowej , dwukrotnie odbyły się tu targi meblowe. O ich powodzeniu świadczy fakt, że w ciągu kilku dni, odwiedziło je 16 tys. zwiedzających z kraju i z zagranicy, a prawie wszyscy wystawcy zawarli transakcje na dostawę mebli. Ostatnie targi odbyły się kilka tygodni przed wybuchem wojny. Wojna zatrzymała dalszy rozwój miasta, zniszczyła je w 40 % i pochłonęła wielu ludzi. Większość zniszczonych wtedy budynków nigdy nie zostało odbudowanych, a cegły z nich zostały przeznaczone na odbudowę stolicy.
Po wojnie miasto zaczęło się rozbudowywać, powstawały liczne zakłady pracy, każdy bez problemu znalazł na miejscu zatrudnienie.
Dzisiaj, po większości zakładów nie ma śladu, a te które pozostały, chylą się ku upadkowi. Przemysł meblowy prawie zanikł, fabryka mebli, choć jeszcze istnieje, zatrudnia niewielką liczbę pracowników. Wielu mieszkańców, głównie młodych, wyjechało z miasta w poszukiwaniu pracy do większych miast i poza granice kraju.
Zabytki Nowego oraz miejsca, które warto zobaczyć:
Nowska starówka, zachowała prawie nienaruszony układ miasta średniowiecznego z elementami wcześniejszej jeszcze, pomorskiej siatki ulic. W centrum miasta znajduje się kwadratowy rynek otoczony rzędem kamienic. Dawniej zamieszkiwały je najbogatsi i najważniejsi mieszkańcy miasta. Na środku rynku stał gotycki ratusz z drewnianymi sukiennicami handlowymi. Miasto otoczone było murami obronnymi, wzmocnionymi szesnastoma basztami oraz szeroką fosą wypełniona wodą. Do miasta prowadziły cztery bramy. Do dzisiaj zachowała się część murów, odcinek fosy i podstawy 12 baszt.W trzech narożnych częściach starego miasta, znajdują się główne budynki średniowiecznego Nowego- dwa kościoły oraz zamek.
Fara pw. św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty- jest niewątpliwie najpiękniejszym zabytkiem Nowego i jednym z największych kościołów na tym terenie. Pierwotnie stała tu drewniana świątynia, która stopniowo została przebudowana na kościół z cegły. Najstarszą jego częścią jest prezbiterium, pochodzące z około 1366 roku oraz dawna kruchta, zakrystia i wieżyczka schodowa.
Główną, zewnętrzną ozdobą tego gotyckiego kościoła są trzy, bogato zdobione szczyty. Fara była wielokrotnie remontowana i przebudowywana. Największych zmian dokonano w latach 1911-1914, kiedy to ze względu na wzrost liczby wiernych, kościół został powiększony. Podczas prac odkryto pod tynkiem fragmentów polichromii . Wyposażenie wnętrza pochodzi z różnych okresów, różni się stylem i poziomem artystycznym.
Wewnątrz kościoła, pod posadzką, znajdują się grobowce. W jednym z nich został pochowany gen. Jakub Komierowski, poległy w walce niedaleko Nowego.
Kościół pw. Maksymiliana Marii Kolbe. Pod koniec XIII wieku do Nowego został sprowadzony zakon franciszkanów. Zakonnicy zbudowali tu klasztor oraz kościół. Z czasem franciszkanów zastąpili bernardyni. Kościół był też w posiadaniu protestantów, a ostatecznie znalazł się w rękach katolików.
Podobnie jak fara, kościół ten był wielokrotnie remontowany. Dwukrotnie też strawił go pożar, ostatni raz w 1899 roku. Kościół odbudowano w stylu neogotyckim i dobudowano do niego wieżę.
Najstarszą, pochodzącą z XIII wieku , częścią kościoła jest średniowieczne prezbiterium oraz mieszcząca się pod nim krypta, wsparta na jednym, granitowym filarze. Zachowały się też kamienne tablice nagrobne, które obecnie są wmurowane w ściany świątyni.
Podczas działań wojennych w 1945 roku, kościół uległ dużemu zniszczeniu. Jeszcze krótko po wojnie odbywały się tam nabożeństwa. Później został przekształcony na magazyn. Odrestaurowany w latach 80-tych XX wieku na cele sakralne.
Zamek, zbudowany przez Krzyżaków w XV wieku na miejscu dawnego, drewniano ziemnego zamku pomorskiego. Posiadał dwa skrzydła i cztery narożne wieże obronne. Otoczony był murami połączonymi z murami miejskimi i oddzielony od miasta fosą. Był jednym z najmniejszych zamków na Pomorzu i nigdy nie był siedzibą komtura. Pełnił funkcje obronne, mieszkaniowe i przede wszystkim urzędnicze.
W 1464, po zajęciu Nowego przez wojska polskie, zamek stał się siedzibą starostów niegrodowych. Został zniszczony w czasie wojen szwedzkich, a pod koniec XVIII wieku częściowo rozebrany. Zachowane skrzydło główne zamku przekazano gminie ewangelickiej, która przebudowała je na kaplicę. Od połowy XIX w., do drugiej połowy XX w. budynek pełnił funkcję remizy strażackiej. Mieścił się w nim również magazyn skupu owoców. Obecnie, w odrestaurowanym skrzydle zamku znajduje się dom kultury i kawiarnia.
Kapliczka pw. św. Jerzego, została zbudowana poza murami miasta w XV wieku, według wzoru świątyni jerozolimskiej, na rzucie wydłużonego ośmioboku. Była to kaplica szpitalna . Szpital zwany również xenochodion, był wówczas schroniskiem dla ludzi starych. W XIX wieku, w celu powiększenia cmentarza, rozebrano zakrystie oraz cztery szerokie, narożne słupy wzmacniające ściany świątyni. Wewnątrz, przed głównym ołtarzem pochowane zostały zwłoki ostatniego zakonnika OO. Bernardynów w Nowem. Dzisiaj, kaplica pełni funkcję kostnicy.
Wiatrak “Holender” , z 1858 roku, zbudowany na rzucie koła w formie walca zwężającego się ku górze. Jest jedynym zachowanym wiatrakiem z kilku, które stały w Nowem. Obecnie mieści się w nim pub.
Wieża wodna (ciśnień), wybudowana w 1906 roku, przez 100 lat zapewniała wodę mieszkańcom miasta i okolic. W koronie wieży, na wysokości 40m. ponad poziomem terenu znajduje się zbiornik , który mieścił 200 metrów sześciennych wody.
Rybaki, to to dawna osada rybacka, położona nad brzegiem Wisły, częściowo na skarpie poniżej starego miasta. Przyłączona do Nowego pod koniec XIX wieku. Warte uwagi są stojące do dzisiaj i nadal zamieszkałe, drewniane, holenderskie chaty z początków XIX wieku oraz XVIII wieczny dworek.
Pompownia na rzece Mątawa, wybudowana w latach 1909-1910. Przez kilkadziesiąt lat przepompowywała wodę z Mątawy do Wisły, przy wysokich jej stanach, odwadniając tereny położone na południe od miasta. Wyposażona była w trzy agregaty pompowe, napędzane maszynami parowymi. Pracowała przy niezmiennej konstrukcji i napędzie aż do roku 1974. Obecnie mieści się tu muzeum. Można zobaczyć ogromne piece, niegdyś zasilające kotły parowe z systemem pomp oraz zgromadzone eksponaty związane z tym miejscem.
Planty, usytuowane w pobliżu starówki, były miejscem chętnie odwiedzanym przez mieszkańców i turystów. Na skarpie pobudowano promenady i balkony widokowe, skąd można było podziwiać nadwiślański krajobraz . Dzisiaj zniszczone i zaniedbane czekają na remont i przywrócenie im dawnego przeznaczenia.
Autor: Iwona Gnisz ( luty 2013)