Idea tej techniki tkwi w jej prostocie. Malowanie światłem nie wymaga masy sprzętu – wszystko, czego potrzebujecie, to aparat, kilka latarek i ciekawa sceneria. Jeżeli macie w planach malowanie elementu naturalnego krajobrazu, warto przed sesją wybrać się na miejsce, rozejrzeć dookoła i zaplanować, które elementy chcecie zawrzeć w kadrze i jaki chcecie osiągnąć efekt.
źródło Digital Camera
Fotografuj w nocy – malowanie światłem
52 komentarze
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Świecenie latarką sprawdziliśmy z Jurkiem w terenie. Fajny sposób na fotografie
My z Mariuszem już to powoli praktykujemy (w G+ są pierwsze zdjęcia)
Czekamy na zgłoszenia innych fotonowiaków ze statywami (koniecznie) i z latarkami – jakimikolwiek.
W najblizszym czasie chcemy się wybrać wieczorem do Łąkosza, w bezwietrzną bezchmurną noc. Kiedy? Damy znać.
Prosimy o zgłoszenia i bądźmy w gotowości na sygnał
16 stycznia 2014r. będzie pełnia księżyca.
W tym terminie i trochę przed i po, jeśli będzie w miarę bezchmurne niebo, w domu nas wieczorem nikt nie zastanie 🙂
Mamy też plany sesji w Pojezierzu Zajączkowskim… nocą!
Otwiera się przed nami wielka przestrzeń dla kreatywności fotograficznej.
latarkę,wężyk i statyw mam .Możemy się w styczniu wybrać na wieczorną sesję
Coś czuję że wszystkie szperacze latarkowe będą wykupione w Nowem. Znowu ktoś zarobi :]
hm laterkie zakupiłem tylko czekam za cynkiem pozdrawiam
Alktro aby używać bez problemu bulb w aparacie potrzebny jest pilot albo wężyk z możliwością blokady migawki. Bo 30″ nieraz niewystarcza
No i oczywiście taszlampka.
Ja mam wężyk z możliwością bulb.
Podglądałem exif na zdjęciach Jurka, miał nastawione ok 70″ ale pamiętam ja raz naświetlałem do kilku minut. W pilocie (podróbka) koniecznie wyjmujcie baterie bo 7 złotych pieszo nie chodzi :)Można też odwrócić lub włożyć cienki plastik pomiędzy baterie a styki.
Wężyk bateri nie potrzebuje.
Zależy jaki 🙂
Na pierwszej sesji trzeba się liczyć z masą nieudanych zdjęć – nauka kosztuje ale… się opłaca.
Są parametry do wyboru – czas, przysłona, ISO, sposób wyzwalania migawki, zasłanianie wizjera, stabilność statywu…
Próbowałem fotografować gwiaździste niebo – długi czas – gwiazdy rysują na zdjęciu ładne łuki, bardzo krótki czas – tylko punkty, ale…wymaga ISO podwyższonego, jednak nie za bardzo, bo będzie kolorowa kaszka (artefakty). Lekko wydłużony czas – lekko rozciągnięte punkty gwiazd – może być nieładnie – więc albo dość długi, albo paru sekundowa ekspozycja.
Statyw drży – masakra!
Wyzwalanie migawki – stosuję chyba najlepsze i tanie rozwiązanie:
ustawiam w opcjach wyzwalanie migawki pilotem (tanim) z dwusekundowym opóźnieniem (aparat na statywie, obiekt wykadrowany)
następnie ustawiam czas i przysłonę oraz ostrość, dociskam migawkę do połowy i puszczam – nic się nie dzieje.
Następnie powoli skierowuję pilocika na aparat, klik, 2 sekundy i naświetla – do 30 sekund automat wyłącza, dłuższy czas – patrzę na sekundnik i np po 5 minutach klik pilotem i gotowe.
Jak się wprawicie to ta operacja staje się prosta. Pozostaje problem ustawienia ostrości – jeśli nie ma jasnego obiektu – to są inne możliwości
…cdn..
Ustawianie ostrości nocą, gdy nie ma jasnego obiektu w kadrze.
1. sposób – oświetlić na chwilę jakiś punkt latarką, złapać ostrość – plamka nie miga, wcisnąć spust do połowy (dalej nie pójdzie bo czeka na sygnał z pilota)i wykadrowujemy dokładnie, następnie klik polotem i już!
2. sposób – ustawiamy ostrość gdziekolwiek na obiekt o podobnej odległości jak ten wybrany i przechodzimy z automatu na ostrość manualną
Ja stosuję ten pierwszy sposób.
Trzeci sposób ustawiania ostrości (niemal)po ciemku:
– przykręcić aparat do statywu
– ustawić tryb LV – fotografia Live View – z użyciem wyświetlacza,
– ustawić ISO maksymalne (na chwilę !!)
– ustawić ostrzenie manualne
– wyostrzyć na wybranym obiekcie do zdjęcia
– zmniejszyć ISO do 200 (!!!), przysłona 11
– czas bulb (B)
– wężyk lub pilot
– spust do połowy (dalej się nie da)
– zdalne wyzwalanie
Nie od razu Kraków zbudowano, ale… zbudowano 🙂
I jeszcze jedno – zanim wybierzemy się na nocną sesję, radzę samemu wypróbować takie zdjęcia, aby wstępnie opanować technikę, czynności obsługi.
To pozwoli uniknąć późniejszego rozczarowania 🙂
Latarka naczołowa – to skarb! Ręce mamy wolne, a trzeba trzymać pilota, latarkę, patrzeć na zegarek…
Są piloty z wyłącznikiem czasowym, niestety droższe.
Zrobiłem już nocne zdjęcie w czasie 414 sekund ok 7 minut
ISO 200 f/9
Jakość co najmniej dobra :), ładne, kilkunastomilimetrowe łuki tysięcy(tak!) gwiazd
Ciekawostka: wszystko się na niebie (pozornie)kręci wokół gwiazdy północnej!
Im dalej od gwiazdy północnej, tym dłuższe okręgi one rysują.
A North Star pozostaje jednym punktem.
Może kiedyś takie fotki będą autorstwa FN? 🙂
_______________________________________________________________________
https://plus.google.com/u/0/photos/search/north%20star?mode=my&pid=5959892438437947362&oid=114596371341522095848
_________________________________________________________________________
Pełne okręgi torów gwiazd składa się z wielu fotek (z krótkimi przerwami i czarną klatką do usuwania szumów), bo ekspozycje kilkugodzinna to szaleństwo! Baterie to raz, a gorąca matryca produkuje sałatkę. To szerszy temat i na razie go nie rozwijam.
Fajnie to opisałeś Jurek… powstał taki poradnik „zrób to sam”
Do pokazania na fotografii gwiazd jako punkcików a nie kresek, niestety potrzebujemy dobrej matrycy i wysokiego iso (nawet do 6400).
Mike Berenson to jeden z lepszych „nocnych” fotogafów, zaletą jego galerii jest możliwość zobaczenia na jego fotografiach exifu.
https://plus.google.com/+MikeBerenson/photos
Drugi z autorów który świetnie fotografuje w nocy
https://plus.google.com/+BradGoldpaint/posts
Piękne przykłady nocnych zdjęć!
Jestem przekonany, że za jakiś czas będziemy się cieszyć podobnymi fotkami na miarę naszych, nadwiślańskich krajobrazów.
I nie muszą to być majestatyczne panoramy. Czasem wystarczy tylko kilka „swojskich” elementów, dobrze skomponowanych i oświetlonych, by sprawić, że serce fotografa zabije mocniej… :))
Ponadto, same poszukiwania sposobów, okazji, miejsc… w ciemnościach nocy 😀 – dostarczy nam artystyczno-surwiwalowej adrenaliny :))
Zastanawiam się, jak uzyskano efekt dużych punktów na końcu torów (łuków)…
Prawdopodobnie została nałożona druga fotka z krótkim czasem z efektem rozlania jasnych punktów. A może inaczej…?
Shawn Reeder wbił mnie dziś fotel, szczególnie jego filmy (nocny fotograf)
https://plus.google.com/116463663709609025380/posts
Zachwycające…
Zdjęcia poklatkowe… zdjęcia z interwalometrem od dłuższego czasu mnie pociągają…
D5000 ma taka opcję…
Kiedyś przyjdzie na to czas 🙂
Propozycja nocnego pleneru – fotografowanie wschodu KSIĘŻYCA nad Wisłą, a przy okazji, wcześniej, zachodu słońca:
________________________________________________________________________
16 stycznia – zachód słońca 16:04 – wschód księżyca 16:51 (czas optymalny)
w rezerwie:
17 stycznia – zachód słońca 16:05 – wschód księżyca 17:53 (co dzień godzina do przodu)
W tym czasie będzie wyż,ochłodzenie i prawdopodobnie czyste niebo.
__________________________________________________________________________
Lista chętnych:
1. Jurek
…
źródło: http://kola.lowiecki.pl/ao/w/14/01.htm
O której wyruszamy bo musze załatwić sobie wolne
Ja i Andrzej mamy drugą zmianę.
Panie Jurku bede na 1000% lataara naładowana hehe baterie w pilocie naładowane moze zagadac z andrzejem o halogen ze strazy
Toż to jeszcze 10 dni… nie gorączkować się
Wygląda na to, że będzie nas czwórka – w sam raz na mój samochód (u mnie 4 osoby to max. Jeżeli będzie więcej chętnych – drugi samochód…?
Planowanie u nas to słaba strona. Długie zastanawianie, zwlekanie, to takie… 😀
Oczywiście, mogą zaistnieć nieprzewidywane okoliczności – wtedy trzeba szukać innego rozwiązania.
Podoba mi się zdecydowanie i entuzjazm! Z takimi cechami można zdobywać szczyty! 🙂
Na pocieszenie dla Stasia i Andrzeja – w sobotę 18. stycznia można powtórzyć..
__________________________________________________________________________
Proponuję start sprzed Tesco w czwartek, 16. stycznia, godz. 15:15
Kierunek – Mątawy
Warunek – w miarę czyste niebo.
Plan B – 17. stycznia, 17:00 – zachód słońca odpuszczamy – za duża różnica w czasie.
Plan C – 18. stycznia, 18:00 – zachód słońca odpuszczamy – za duża różnica w czasie.
__________________________________________________________________________
A dlaczego właśnie 16. stycznia? Załapiemy się za złote, błękitne i księżycowe godziny hurtem! 🙂
Podoba mi się pomysł z dużym halogenem. Można go umieścić na planie ZA drzewem i zakryć kolorową, np. niebieską folią. Będzie piękna poświata zakryta grubym pniem 🙂
Jeśli efekt okaże się trafiony, może to nas uniezależnić od… księżyca!
_____
Przekonałem się, że zbyt jasne oświetlenie może być w niektórych przypadkach – np. drzewa, krzaki trochę sztuczne.
Radzę wcześniej w domu „na sucho” poćwiczyć przygotowanie aparatu do zdjęć:
zamocowanie, ustawienie właściwych parametrów (bulb) i opcji wyzwalania migawki, ostrzenia (sposób!!!) , samego wyzwalania migawki, mierzenia czasu (zegarek, stoper w telefonie)
Po ciemku wszystko jest trudniejsze!!!
___
W Sylwestra ćwiczyłem w Kozielcu w niemal całkowitej ciemności na długi czas – do 10 minut.
Jaki stąd wniosek? Na początek odpuśćmy sobie dłuugie czasy…Szumy już są wyraźne…
Może Andrzejowy D7000 będzie odpowiedni…?
Nastawmy się raczej na gwiazdki na niebie i księżyc, oraz podświetlanie planu – w czasach do 3 minut.
Bardzo wysokie ISO…. może D7000?
Napiszcie tu coś… 🙂 🙂 🙂
Jurek twój samochód nie jest przypadkiem zarejestrowany na 5 osób?…
Samochód jest nisko osadzony i wożę tylko 4 osoby. Znam swoje auto.
Nad Księżycem na godz.13 zobaczymy Jowisza
Smarfonowe ciekawostki dla fotografów:
Mam na smartfonie aplikację „Google Sky”, która pokazuje nocne niebo w kierunku, gdzie telefon skierujemy. A obraz nieba można powiększać i odczytać nazwy gwiazd, planet i konstelacji. Smartfony mają w sobie m. in. kompas, gps…
Mam jeszcze programik „Sun Surveyor” wskazujący, w którym dokładnie miejscu wzejdzie i zajdzie słońce – w zależności od naszego położenia.
To są aplikacje darmowe na Androida.
Są też płatne, rozbudowane, w cenie… kilku złotych 🙂
Programik za 6,40 pokazuje na rzeczywistym obrazie z kamerki dokładny tor ruchu słońca i księżyca, z dokładnym czasem – np. słońce wzejdzie zza tej górki widocznej na ekranie o… 7:52, z zaznaczeniem na ekranie, gdzie się znajdzie w określonych porach dnia (a księżyc – nocy). Można za pomocą tej aplikacji ustalić np. w którym dokładnie miejscu zajdzie słońce w podanym przez nas miejscu na ziemi.Ma to znaczenie przy planowaniu sesji fotografowania wschodu/zachodu w nieznanym miejscu np. nad morzem, w górach.
To tylko niektóre z licznych możliwości aplikacji.
Pamiętam takich aplikacji Sergiusz miał w telefonie wiele. Faktycznie, nieraz to się może przydać. Jurek ty masz androida?
Tak mam, jak większość smartfonów.
Zajrzyj na: https://play.google.com/store/apps?hl=pl
żeby się zorientować co tam dają na smartfony i tablety.
Są tam apki płatne i darmowe – dziesiętki tysięcy… z każdej dziedziny.
Możesz w Google Play wybrać sobie aplikacje i bezpośrednio wgrać na tableta – warunek – musi być pod internetem z kompa, oraz zgodne z twoim sprzętem (pokazuje to po lewej stronie) Po prostu wybieram w komputerze i za chwilę mam w telefonie!
Niestety,tym razem rezygnuję z uczestnictwa w plenerze.Moja współpracowniczka ma L4 do końca tygodnia a jak wiecie pracuję do 17.00 🙁
Prognoza pogody nie zapowiada niczego dobrego… w czwartek i piątek: ponuro, sobota: pochmurno – chyba zmienię dostawcę prognoz pogody w telefonie 🙂
____________________________________________________________________________
.
Jednym słowem – pełnia księżyca musi poczekać, ale nocne fotki z latarkami można od biedy robić kiedykolwiek, nawet gdy nie widać gwiazd.
Oczywiście, w czasie opadów deszczu i śniegu raczej nie.
W tej sytuacji rezygnacja z tego pleneru jest rzeczą oczywistą…
Polecam poniższy link z tutorialem o nocnych zdjęciach.
Sądzę, że tłumacz Google wystarczy, żeby dać się uwieść poezji nocnych zdjęć…
I niekoniecznie trzeba zaraz to praktykować. Materiał jest ciekawy i w przyszłości… kto wie….???
http://www.artinnaturephotography.com/gallery/twilightarticle/
Smakowite zdjątka . Może w pogodne i ciepłe majowe noce ?.Tutorial bardzo ciekawy,dzięki Jurku
Nie ma za co 🙂
Styczeń ma być pochmurny… liczę na luty. A 15. lutego znowu pełnia.
Księżyc to jedno, ale wygwieżdżone niebo i lekkie podświetlenie latarkami to też niezła gratka 🙂
Przez cały czas naświetlania, trzeba świecić latarką na obiekt?..
Nie, trzeba wyczuć.
Stanąć z boku czy za aparatem,smuga od latarki może być widoczna czy nie?
nie smugi nie będzie widać, można lekko z boku.
Trzeba latarką „omiatać” obiekt, a nawet chodzić w różne miejsca i podświetlać pod różnymi kątami uważając, by samemu się nie naświetlić.
Światło latarki musi być stale w ruchu, by objąć (raczej bez smug!)wszystkie miejsca, które mają być wyeksponowane. Światło z przodu, od strony aparatu – raczej nieciekawe – cienie „rzeźbią” plan.
To wymaga wielu prób, co wcale nie znaczy, że nie będzie ciekawie 🙂
Inna opcja: stawiamy aparat na statywie na kilka minut (w ciemności – oczywiście), a kolega podchodzi do obiektu z drugim aparatem i błyska lampą aparatu z kilku stron na dany obiekt, np.na starą chatę, górę, drzewo itp.
W nocnej fotografii stosuje się też bracketing, szczególnie tam gdzie występują lampy uliczne. Mozna połączyć parę zdjęć w jedno gasząc lampę uliczną.
Brzmi to zagadkowo…
Latarka czołowa za 19.99 zł – od 10.02.2014 w Biedronce na nocne wyprawy 🙂
http://gazetki.biedronka.pl/g250,nauka_zabawa_majsterkowanie.html#/Nauka,%20zabawa,%20majsterkowanie/22
Wypasiona taka 3D 🙂
Jak ustawiać ostrość w nocy
http://nightscapes.pl/blog/jak-ustawic-ostrosc-w-fotografii-gwiazd/