Gdzie jesteśmy dziś, co nas czeka w niedalekiej przyszłości. Czy bezlusterkowce odeślą lustrzanki do lamusa, a smartfony zastąpią niedrogie kompakty? Czy na rynku profesjonalnym jest miejsce dla kolejnego gracza i czy pełna klatka znów będzie podstawowym formatem w aparatach fotograficznych? Jak będzie zmieniał się układ sił w branży foto i czym zaskoczą nas jeszcze producenci? Lista pytań jest oczywiście dużo dłuższa i na większość z nich trudno byłoby dziś znaleźć odpowiedź. Dlaczego jednak nie mielibyśmy spróbować?
FotoFusy, czyli przyszłość fotografii według firmy Sony
4 komentarze
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ktoś niedawno przekonywał mnie, że pełna klatka to niestety przyszłość, a tu masz… są inne wizje 🙂
Jeżeli w niedalekiej przyszłości bezlusterkowce będą ostrzyły z detekcją fazy a nie kontrastu, oraz wizjery-wyświetlacze nie będą muliły i zapewnią doskonałą jakość obrazu – to chętnie przesiądę się na bezlusterkowca.
Tu wyjaśnienie – w wielkim skrócie:
– detekcja fazy (w zasadzie tylko lustrzanki)- autofokus błyskawicznie najeżdża soczewkami we właściwą stronę.
– detekcja kontrastu (kompakty i większość bezlusterkowców) – autofokus szuka właściwej ostrości najeżdżając do skrajnych położeń obiektywu tak długo, aż ją znajdzie, a czasami wcale…
Postęp w elektronice jest niesamowity (procesory obrazu, matryce, no i oprogramowanie.
Ale z miniaturyzacją w optyce jest gorzej.
Natomiast same obiektywy są coraz doskonalsze i tańsze… w produkcji :(((
Natomiast co do filmowania – bezlusterkowce są niesamowite i lustrzanki mogą im tylko zazdrościć :))!
http://vimeo.com/25659580
Oglądam na YT, bardzo dużo street fotografów posługują sie takim sprzętem, ciekawe.