Home › Forums › Fotografia › Ciekawe strony › Szkoła fotografii
- This topic has 52 replies, 5 voices, and was last updated 8 years, 5 months ago by
zimmek.
- AuthorPosts
- 4 kwietnia 2015 at 13:25 #5735
Piotr
ModeratorCicho … 🙂
5 kwietnia 2015 at 07:24 #57365 kwietnia 2015 at 10:09 #5737zimmek
KeymasterSą Święta, jest czas… można poczytać. Zdjęcia czarno-białe, świetny tekst!
Autor to Maciej Koniuszy… można wygooglać 🙂
Czytaj5 maja 2015 at 16:13 #5902Piotr
Moderator9 maja 2015 at 14:44 #5995zimmek
KeymasterDedykuje Jurkowi!
Konkretnie o filtrach ND i długich czasach ekspozycji, film Rafała (biegły).
Jest mowa o tym i kiedy ustawia się ostrość, co zasłonić i jak stosować filtry. Polecam!
10 maja 2015 at 16:43 #6006Jurek
ModeratorNauki nigdy dość. Piotr i Mariusz – dziękuję!
11 maja 2015 at 09:47 #6035Jurek
ModeratorMariusz, ten materiał o ND jest ciekawy, tylko powiedz mi, jak ustawić ostrość bez filtra, następnie przełączyć na manualny fokus, a potem… nakręcić filtr ND, a nie poruszając ostrości nawet 0 1/1000 stopnia. Cuda się zdarzają, więc może znasz jakiś sposób?
Może Superglue? 😀Dotychczas sobie jakoś radzę (poniżej: czas 60 sekund, f 11, ISO 200), ale jestem otwarty na świeże pomysły 🙂
11 maja 2015 at 10:19 #6036Piotr
ModeratorGdyby pański aparat miał wbudowany silnik af, to zamiast wyłączać af w obiektywie można byłoby przełączać na MF cynglem w body, dzięki czemu pierścień ostrości i znajdujące się na nim mocowanie filtrów byłoby zablokowane (na obiektywie przełącznik pozostawiony w pozycji AF).
Ale w tej sytuacji jedyne wyjście to chyba
1- wykadrować widok
2- ustawić ostrość z włączonym autofocusem na obiektywie
3- nie wyłączając af w obiektywie zamocować filtry
4- i dopiero potem wyłączyć w obiektywie af (aby przy ponownym wciskaniu spustu migawki nie zgubić wcześniej ustawionej ostrości) i cyknąć zdjęcie.… czyli przełączyć na MF dopiero po zamocowaniu filtrów, tuż przed wykonaniem zdjęcia.
Nie znam dobrze Pańskiego sprzętu, więc mogę się gdzieś mylić.
11 maja 2015 at 15:28 #6044Jurek
ModeratorDzięki, Piotrek! Naprowadziłeś mnie na dobre (jedyne) rozwiązanie!
Ustawiam ostrość wciskając spust do połowy i blokuję ostrość specjalnym przyciskiem AR-L AF_L i puszczam spust, trzymając AR-L AF_L cały czas, a drugą ręką nakręcam filtr/filtry, a gdy to zrobię – kadruję i naciskam spust normalnie z uprzednio ustawioną ostrością.
Tryb manualny niepotrzebny.
To rozwiązanie w ekstremalnych warunkach. Bardzo kłopotliwe, ale jest.
Dotychczas, używając dość ciemnego filtra ND 3.0 (x1000 – 10 działek przysłony) łapię ostrość przez założony i nie zdejmowany filtr ND, raczej bez większych problemów na jaśniejszym punkcie ew. z przekadrowaniem.Teraz jest rozwiązanie na ekstremalne warunki.
Co trzy głowy, to nie jedna 😀
Dzięki – Koledzy!11 maja 2015 at 15:43 #6045Piotr
ModeratorHmm.. zakładanie filtrów z jedną ręką zajętą trzymaniem przycisku blokady ostrości oraz kadrowanie z założonymi filtrami to robienie sobie trochę pod górkę według mnie. Próbowałem nie raz. Pozostaję przy swojej wersji 🙂
11 maja 2015 at 16:00 #6046Jurek
ModeratorTrzymanie (po uprzednim wykadrowaniu) aparatu jedną ręką z kciukiem na przycisku, gdy aparat jest usztywniony na statywie i naręcenie filtra drugą, to żaden kłopot
11 maja 2015 at 16:08 #6047zimmek
KeymasterNie zgadzam się z wami! Jurku podałeś wyolbrzymiony problem, w fotografii krajobrazowej hiperfokalna ma jakiś tam zakres. Dobry statyw + spokojne nastawienie i założenie nie spowoduje stracenia ostrości. Jeżeli byś makrofotografował lub portretował… to tak. Oczywiście nie pisze o dobrym statywie bez luzów i sprawnym obiektywie też bez luzów.
Druga sprawa to stosujcie tylko przełącznik-cyngiel na body AF/MF nic innego!!! Zabawa jak widać zaczyna się dopiero gdy naświetlasz około minuty są to filtry z 12-13-14-15-16 przesłonami w dół i tam na bank nie ustawicie ostrości poprzez filtr. Pamiętajcie o założeniu zatyczki na wizjer, ważne.
Oczywiście to tylko są moje doświadczenia i nie trzeba się do nich stosować 🙂 - AuthorPosts
- You must be logged in to reply to this topic.